Polska na Mistrzostwach Świata w triathlonie AG Torremolinos, Hiszpania 2024

Cześć!

W dzisiejszym wpisie chciałam podzielić się z Wami relacją z mojego startu na Mistrzostwach Świata w triathlonie AG, które odbyły się w październiku 2024 w Torremolinos, Hiszpania. Było to dla mnie niezwykłe doświadczenie – pełne wyzwań, emocji i lekcji, które zapamiętam na długo.

Miałam zaszczyt reprezentować Polskę jako członkini kadry narodowej. To ogromne wyróżnienie, ale również odpowiedzialność, która wymagała miesięcy przygotowań i determinacji, szczególnie w obliczu przeciwności, jakie pojawiły się na kilka dni przed startem.

Przeszkody przed startem

Droga do tych zawodów nie była łatwa. Na trzy dni przed startem zachorowałam na grypę i zapalenie zatok, co sprawiło, że do ostatniej chwili nie byłam pewna, czy będę w stanie wystartować. Na dwie godziny przed zawodami usłyszałam od Mariusza, bym po prostu wzięła rower i zdecydowała na miejscu, czy wystartuję. To była jedna z tych decyzji, które podejmuje się bardziej sercem niż rozumem – bez dłuższego zastanowienia poszłam za jego radą i wewnętrznym głosem, by spróbować.

Przebieg zawodów

Mistrzostwa odbywały się w wymagających warunkach, zarówno ze względu na trasę, jak i mój stan zdrowia.

  • Pływanie (1500 m): Start w oceanie był dużym wyzwaniem. Silne prądy utrudniały nawigację, co wymagało ode mnie dodatkowej koncentracji i wysiłku.
  • Rower (40 km): Mimo determinacji, moje samopoczucie nie pozwalało na osiągnięcie pełnej mocy, którą przygotowywałam podczas treningów. Każdy kilometr był walką z własnym organizmem.
  • Bieg (10 km): Ten etap był dla mnie najbardziej kontrolowany – biegłam z głową, ostrożnie dostosowując tempo do mojego stanu zdrowia, aby ukończyć zawody bez ryzyka pogorszenia stanu zdrowia.

Wsparcie zespołu, trenera i przyjaciół

Cały proces przygotowań nie byłby możliwy bez wsparcia mojego niesamowitego zespołu M&M Team. Wspólnie trenowaliśmy, wyjeżdżaliśmy na kolarskie zgrupowania, motywowaliśmy się w trudniejszych momentach i cieszyliśmy z każdego postępu.

Szczególne podziękowania kieruję do mojego trenera Piotra Grzegorzka, który wspierał mnie na każdym etapie przygotowań i pomógł mi w pełni wykorzystać moje możliwości, nawet w obliczu trudnych okoliczności. Ogromną rolę odegrali również moi przyjaciele, którzy wierzyli we mnie na każdym etapie tej drogi, a ich wsparcie przed samym startem dodało mi odwagi, by podjąć decyzję o wystąpieniu w zawodach.

Wynik i refleksje

Zawody ukończyłam na 24. miejscu spośród 64 startujących w mojej kategorii wiekowej. Choć wynik nie był taki, jakiego oczekiwałam przed zawodami, jestem dumna, że w ogóle wystartowałam i ukończyłam rywalizację, mimo przeciwności losu.

Każdy etap był lekcją, a najważniejsze, czego się nauczyłam, to jak wielką siłę ma determinacja i wiara w siebie. Jestem przekonana, że za rok wrócę jeszcze silniejsza i poprawię swój wynik.

Podsumowanie

Mistrzostwa Świata w Torremolinos były dla mnie wyjątkowym doświadczeniem – zarówno sportowym, jak i mentalnym. Startując w takich warunkach, udowodniłam sobie, że sport to nie tylko wyniki, ale przede wszystkim pokonywanie własnych słabości i wyzwań.

Dziękuję całemu zespołowi M&M Team, mojemu trenerowi Piotr Grzegórzek, Mariuszowi za słowa wsparcia w decydującym momencie oraz przyjaciołom za nieustanne wsparcie, wspólne treningi i wiarę we mnie. Już teraz patrzę w przyszłość i planuję kolejny sezon – z jeszcze większą energią i motywacją.

Do zobaczenia na kolejnych startach!